Religia daje nam fałszywe poczucie braterskiej, wspólnoty, kosztem własnego indywidualizmu. Im silniejsza wspólnota tym mocniej wyprane z poczucia własnej wartości mózgi jej członków. Hermetyczne społeczności cechuje, niechęć do obcego i odmienności. Presja jaką wywiera się na poszczególnych członków danej wspólnoty jest zależna od jej zżycia i wzajemnych relacji. Im te relacje są bliższe i częstsze tym poziom uzależnienia własnych decyzji od poglądów wspólnoty jest większy. Przykładem mogą być społeczności wiejskie, gdzie występuje zjawisko moralności zbiorowej, będące wypadkową tradycji, opinii lokalnych autorytetów i kazań proboszcza. Ze względu na rozmycie relacji, zjawisko takie nie występuje w aglomeracjach miejskich, gdzie swoboda reprezentowania rozmaitych poglądów, z reguły nie spotyka się z szykanami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz